Fotograf ślubny Żywiec dzień jak codzień, lecz jednak coś go wyróżniało… ślub Michaliny i Kuby. Był to o tyle wyjątkowy dzień, że Michalina już bardzo dawno temu wiedziała, że zostanę jej Fotografem ślubnym i zależało jej bardzo, abym robiła reportaż właśnie na jej ślubie i weselu. Dlatego też, nie ma co ukrywać, jeżeli ktoś przyjmuje Cię na jeden dzień jako “członka rodziny” nie możesz czuć się inaczej. Za to Wam bardzo dziękuje kochani!
Fotograf ślubny Żywiec i Bielsko-Biała
Przygotowania do ślubu Michaliny i Kuby odbyły się w Żywcu i jego okolicach. Na wszystko mieliśmy bardzo dużo czasu – dokładnie tak jak lubię. Zapytacie, dlaczego potrzebne jest dużo czasu w momencie przygotowań ślubnych? Już odpowiadam… ponieważ możecie wtedy zwyczajnie odetchnąć, mieć czas na spokój, napicie się kawy, przygotowanie detali, rozmowy z najbliższymi. Pośpiech potęguje stres…
Zachęcam Was do przeczytania naszego poradnika dotyczącego przygotowań w dniu ślubu, tam nieco więcej na ten temat. Link znajdziecie TUTAJ : ) A wracając do wesela Michaliny i Kuby to każdy z nich przygotowywał się osobno, a do pomocy przy zakładaniu stroju ślubnego zaangażowali swoich świadków. Czyż świadek w dniu wesela to nie odpowiedzialna funkcja? Bardzo!
Po wzruszającym pierwszym spotkaniu i błogosławieństwie rodziców nadszedł czas na ślub. Państwo młodzi zorganizowali ślub w żywieckiej Katedrze, a dokładnie Konkatedrze pod wezwaniem Narodzenia NMP w Żywcu. Ślub był wzruszający i pełen emocji. Wszystko potęgował fakt, że Michalinie i Kubie towarzyszyła ich córeczka! Mszę celebrował znajomy, zaprzyjaźniony ksiądz, powiedział piękne, a zarazem nieco zabawne kazanie. W takiej otoczce przysięgę wygłasza się wspaniale!
Wesele w restauracji “Pod Kasztanami” w Bystrej | Fotograf ślubny Bielsko-Biała
Wesele, które zorganizowali Państwo młodzi odbyło się w Domu weselnym i restauracyjnym “Pod Kasztanami” w Bystrej – niedaleko Bielska-Białej. Świetny klimat, smaczne jedzenie, a przede wszystkim przestrzeń przed salą… robi wrażenie! Zdecydowanie jest to sala dla tych którzy chcą zorganizować swoje wesele w stylu rustykalnym, boho, czy sielskim. Nawet pokusiłabym się stwierdzenie, że chyba najlepiej pasuje tam rustic-glam : ).
Wieczorami miejsce to rozbłyska pięknymi lampkami, które dodają spokojnego, romantycznego nastroju. Dla fotografa jest to świetne miejsce do budowania reportażu ślubnego. Sami zobaczcie, jak się kochali, całowali, uśmiechali i bawili na tym weselu!
Plener ślubny pod Tatrami
Na sesję plenerową ślubną wybraliśmy się jesienną porą pod Tatry do malowniczo położonej miejscowości. Oczywiście jak to na nas przystało na wschód słońca! Bo kiedy jest piękniej jak nie o wschodzie? W niektórych miejscach zachody słońca oczywiście mogą konkurować i są takie destynacje gdzie sami sugerujemy zachód słońca, ale nikt nam nie wmówi, że w godzinach świtu nie ma tej tajemniczej, magicznej aury.
Jeżeli podobała się Wam nasz reportaż ślubny Pod Kasztanami oraz sesja ślubna pod Tatrami, być może spodoba się Wam również nasz plener ślubny, który wykonaliśmy na Małej Wysokiej w Tatrach Wysokich, bądź nasza fotografia ślubna na weselu Ani i Marcina z hotelu Luxary. W naszych sfotografowanych historiach znajdziecie wiele takich, które mogą przypaść Wam do gustu jak na przykład Plener ślubny w Dolomitach.
Zapraszamy do współpracy i dziękujemy, że tutaj jesteście.
