Oglądając nasz filmy czy fotografie, nie trudno się zorientować, że uwielbiamy robić sesje ślubne o wschodzie Słońca! Jest to wyjątkowo magiczny czas! Choć nie lubimy tego słowa, ponieważ wydaje nam się zbyt ckliwe, ale chyba inaczej nie da się tego opisać. Każdy wschód Słońca jest inny i co najlepsze, to nigdy nie wiemy jaki będzie akurat tego dnia w którym wykonywać będziemy plener. Czy będzie trwał długo, czy minie w mgnieniu oka? Czy Słońce w ogóle przebije się choćby delikatnie na chmury znajdujące się na horyzoncie? Czy może najpiękniejsze momenty będą akurat przed wschodem bo niebo będzie dla nas tak łaskawe i pokoloruje wszystkie chmury. To ta niewiadomo, chyba sprawia, że są one dla nas tak fascynujące!
Każda wyprawa, na sesję ślubną w górach rozpoczyna się bardzo wcześnie, w zależności od tego ile mamy czasu na wejście w dane miejsce. Dokładnie tak było na zdjęciach z Żanetą i Dawidem. Jedyną zaskakującą rzeczą było to, że Dawid podjechał pod nasz dom na swoim motorze. Wow! Zrobiło, to klimat! Od razu w głowie pojawił się na pomysł na dosłownie parę fotografii. I nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie przekonali do naszego pomysłu świeżo upieczonych małżonków!
Wschód słońca był idealny! : )
Całą sesję zakończyliśmy podczas zejść w klimacie leśnym i czarującymi promieniami porannego słońca…
Jeśli chcielibyście zobaczyć ujęcia z pleneru w formie filmu 🙂 razem z kadrami nagranymi w dniu ślubu, obejrzyjcie ich klip ślubny! Pamiętajcie, żeby włączyć najlepszą jakość filmu. 🙂